Na depresję choruje coraz większa grupa Polaków. Schorzenie to dotyczy obecnie ponad 10 procent społeczeństwa, coraz częściej chorują ludzie młodzi.
Bardzo ważne jest aby odróżnić czy mamy do czynienia ze zwykłym przygnębieniem, które minie, czy też pacjent cierpi na depresję – którą należy leczyć. W odróżnieniu od depresji ludzie pogrążeni w smutku potrafią cieszyć się drobnostkami – takimi jak dobry film czy książka. Każdy od czasu do czasu może mieć krótkotrwałe chwile przygnębienia.
Natomiast depresja jest czymś zupełnie innym, jest stanem chorobowym.
Depresja oznacza, że stajemy się niezdolni do cieszenia się z czegokolwiek – dominuje smutek, cierpimy w chwilach, które do tej pory były dla nas radosne. Niemożność odczuwania radości czyni chorych jeszcze bardziej udręczonymi.
Głównymi objawami depresji są:
- obniżenie nastroju, smutek, który powoduje pesymistyczne zapatrywanie się na życie aż po całkowitą utratę nadziei,
- lęk, uczucie niepokoju – często bardzo utrudniający normalne funkcjonowanie,
- utrata zainteresowań i zdolności do radowania się,
- zmniejszenie energii prowadzące do wzmożonej męczliwości i zmniejszenia aktywności.
- zmiany apetytu i wagi ciała /najczęściej jest to spadek apetytu i spadek wagi- rzadziej odwrotnie/,
- poczucie małej wartości lub wręcz własnej „bezwartościowości”, poczucie beznadziejności, poczucie nieuzasadnionej winy,
- istotne trudności w koncentracji uwagi, zapamiętywaniu, podejmowaniu nawet prostych, codziennych decyzji,
- powracające myśli o własnej śmierci, poczucie, że „niema po co żyć”- aż do
- pojawiania się myśli samobójczych,
- zaburzenia snu – bezsenność lub nadmierna senność,
Bardzo ważne jest, żeby uświadomić sobie, że depresja nie jest „wadą” charakteru ani przejawem „słabej” osobowości czy słabej woli.
Należy pamiętać – depresja nie jest czymś wstydliwym.
Nie można od pacjenta wymagać aby np. „otrząsnął się” i „wziął się w garść” – co się niestety często zdarza u rodzin pacjentów chorujących na te chorobę. Takie wymagania w niczym nie pomogą choremu a jedynie mogą pogorszyć jego nastrój – wywołają kolejne nieuzasadnione poczucie winy!.
Jest bardzo wiele różnych przyczyn: psychologicznych, społecznych i biologicznych wystąpienia zaburzeń depresyjnych.
Jednakże większość z nich doprowadza do zachwiania równowagi pomiędzy naturalnymi substancjami w mózgu – takimi jak noradrenalina czy serotonina.
Właściwe proporcje i wzajemne przemiany tych i innych, naturalnie występujących w mózgu substancji, są potrzebne do normalnego komunikowania się komórek nerwowych i naszego dobrego samopoczucia.
Stresy, poważne przeżycia, różne choroby somatyczne czy przyjmowane leki mogą zakłócać tę równowagę i harmonię „chemii mózgu”, prowadząc czasem do zaburzeń depresyjnych.
Niektóre osoby są bardziej podatne i łatwiej zapadają na depresję niż inne. Może się to wiązać z wieloma czynnikami psychospołecznymi, ale i na przykład z „rodzinną” skłonnością do chorowania na depresję.
Z badań prowadzonych w USA wynika, że w ciągu całego swego życia zaburzenia depresyjne przechodzi od 20 do 25% kobiet oraz od 7 do 12% mężczyzn – częściej chorują kobiety. Tak więc z najprostszego rachunku wynika, że prawie co piąty człowiek w ciągu swego życia bywa dotknięty różnie długo trwającą i różnie głęboką depresją – wymagającą jednak specjalistycznej pomocy lekarskiej.
Należy jednak pamiętać, że niezależnie od przyczyny – zaburzenia depresyjne mogą być w dzisiejszych czasach bardzo skutecznie leczone – optymistyczne w depresji jest właśnie to, że można się z niej wyleczyć!
Niezależnie od przyczyny zaburzenia depresyjne mogą być w dzisiejszych czasach bardzo skutecznie leczone.
Warto sobie uświadomić, że depresja jest chorobą, której nie da się samodzielnie opanować bez pomocy lekarza, psychoterapeuty, przyjaciół i rodziny. Najważniejsze jest to - jak najszybciej skontaktować się z lekarzem psychiatrą.
Na podstawie wieloletnich badań stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że u co najmniej 80 – 90 % pacjentów z depresją, przy odpowiednim leczeniu – ich dolegliwości i zaburzenia ustępują.
Obecnie jest wiele sposobów leczenia depresji. Najczęściej stosuje się:
- leczenie farmakologiczne,
- psychoterapię,
- dodatkowo może być stosowana fototerapia.
Wszystkie te metody leczenia depresji nie wykluczają się, a wręcz powinny się uzupełniać.
Współczesne leki przeciwdepresyjne charakteryzują się:
-wysoką skutecznością w leczeniu depresji,
- dużym bezpieczeństwem,
- małą ilością objawów ubocznych,
- nie powodują uzależnienia!
W naszym kraju jest zarejestrowanych i dostępnych kilkanaście leków przeciwdepresyjnych, pod względem asortymentu w Polsce są dostępne prawie te same leki co w innych krajach europejskich.
Niezwykle ważne jest, aby leczenie lekami przeciwdepresyjnymi trwało co najmniej 6 miesięcy. Należy liczyć się z tzw. „opóźnionym efektem terapeutycznym” – co oznacza, że faktyczna poprawa nastąpi dopiero po 2 a czasem nawet po 4 tygodniach. Leczenie depresji wymaga czasu i cierpliwości, powinno się odbywać pod kontrolą specjalisty.
Jest rzeczą niebezpieczną odstawić za wcześnie leki. Jeśli się zrezygnuje zbyt wcześnie z terapii, może łatwo dojść do nawrotu choroby trudnego do leczenia.
Istnieje także pojęcie depresji nawracającej – jest to choroba, która okresowo się powtarza – w takim przypadku lekarz prowadzący wraz z pacjentem decydują się na małe, podtrzymujące dawki leków.
Psychoterapia polega natomiast na stosowaniu różnych psychologicznych sposobów oddziaływania na pacjenta. Głównymi formami w jakich może się odbywać psychoterapia są:
- psychoterapia indywidualna,
- psychoterapia grupowa.
Aby psychoterapia była skuteczna musi trwać odpowiednio długo.
Natomiast fototerapia – jest to leczenie depresji światłem. W Polsce leczenie światłem zaburzeń depresyjnych nie jest zbyt popularne, jednak w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych jest to metoda leczenia często stosowana.
Leczenia światłem jest szczególnie skuteczne u pacjentów z depresją zimową /ocenia się, że u ok. 70% chorych/. Leczenie światłem pozwala zwłaszcza na uregulowanie zaburzeń snu, często pozwala także na zmniejszenie nasilenia lęku.
Podsumowując, depresja jest ciężką, przewlekłą chorobą, której nie da się opanować samodzielnie bez pomocy specjalisty – jednakże jest ona chorobą uleczalną – dlatego należy z nią walczyć i nie można się poddawać.
dr Jan Latała - specjalista psychiatra
Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Szydłówek Górny 1c/3 , 25-411 Kielce
tel. 41 332 77 52, tel.kom. 792 432 299
mail : biomed.kielce@wp.pl
Pokaż Centrum Zdrowia Psychicznego BioMed Jan Latała na większej mapie